Zakwaszenie organizmu powoduje daleko idące spustoszenie organizmu i w efekcie groźne bardzo choroby. W zdrowym organizmie pH krwi jest zasadowe wynosi około 7 pH.
Dzisiejsza dieta niestety oparta jest w przeważającej części o produkty wysoko przetworzone takie jak mięso, słodycze, sery, produkty zbożowe, napoje słodzone, alkohol oraz produkty zawierające dużo soli. Do powstania zakwaszenia organizmu przyczyniają się również otyłość, stres i podwyższona temperatura ciała.
Czym nam to grozi?
Zakwaszenie organizmu często prowadzi do odwapnienia czego skutkiem jest np. osteoporoza. Kości stają się bardziej podatne na złamania a zęby atakuje próchnica i paradentoza. Jeszcze groźniejszym skutkiem zakwaszenia jest duże ryzyko choroby wieńcowej, wylewu, miażdżycy, cukrzycy, zaburzenia funkcji wątroby, nadciśnienie tętnicze, kamica nerkowa i choroby nerek. Skrajnym niebezpieczeństwem jest poważne ryzyko choroby nowotworowej.
Objawy zakwaszenia
Przy kwasicy mogą pojawić się zaburzenia rytmu serca spowodowane nadmiarem potasu. Zakwaszenie mięśni to spadek siły, osłabienie i szybkie męczenie się. W zakwaszonym organizmie zmniejsza się także rozpuszczalność kwasu moczowego w moczu, co sprzyja powstawaniu kamieni moczowych (może też odkładać się on w stawach i tkance łącznej). Bardzo częstymi objawami są bóle głowy, senność, ospałość i ogólne znużenie. Ze strony układu pokarmowego nieprzyjemnymi objawami są nudności, bóle brzucha, zgaga, brak apetytu a nawet wymioty.
Zakwaszony organizm to także osłabiony układ immunologiczny czego skutkiem jest podatność na infekcje i zakażenia bakteryjne.
Co zakwasza organizm?
Do najbardziej kwasotwórczych produktów zaliczamy te pochodzenia zwierzęcego (z wyjątkiem mleka) takie jak: mięso czerwone (wieprzowina i wołowina), drób, wędliny, sery żółte, topione, pleśniowe, jajka. Do produktów wysoko przetworzonych należą makarony, pszenne pieczywo, biały ryż, produkty typu instant, ciastka, słodycze, kawa rozpuszczalna, herbata, słodkie napoje gazowane, słone przekąski, sól, cukier, kakao, czekolada. Wszystkie te produkty są bardzo łatwo dostępne na półkach sklepowych i nie wymają wysiłku w ich przyrządzaniu. Koszt też jest atrakcyjny stąd stają się często „łatwym zakupem” za który niestety trzeba będzie w przyszłości zapłacić wysoki rachunek.
Co jeść by nie dopuścić do zakwaszenia?
Najważniejsze są proporcje, które pozwolą zachować nam równowagę kwasowo-zasadową, czyli 80 procent produktów zasadotwórczych i 20 procent kwasotwórczych. Do produktów zasadotwórczych (alkaicznych) zaliczamy: świeże soki, morele, jabłka, brzoskwinie, buraki, awokado, banany, seler, gorczyca, świeży kokos, papryka, truskawki, zielony groszek, bakłażan, pomidory, porzeczki, siemię lniane, czosnek, nasiona słonecznika, ogórek, imbir, marchew, jagody, czereśnie, kalafior, migdały, jagody, arbuz, zielona fasola, nasiona dyni, gruszki, ananas, kalarepa, sałata, rzeżucha, maliny, pomarańcze, dynia, szparagi, rzodkiewka, suszone figi, kasza jaglana, twaróg, filety z kurczaka (okazjonalnie), jogurty naturalne.
Sprzymierzeńcem w walce z zakwaszonym organizmem jest też ruch i aktywność fizyczna.
Warto w trosce o swoje zdrowie działać w myśl zasady „Jestem tym co jem”. Dzięki temu można uniknąć wielu poważnych chorób i cieszyć się dobrym zdrowiem i samopoczuciem na co dzień. Komponując codzienne menu warto dokładnie przyjrzeć się co znajdzie się na naszym talerzu, bo im więcej owoców i warzyw tym więcej witamin, które są naszą drogą do zdrowia i długiego życia.