Anneliese Michel

Anneliese pochodziła w pobożnej, wielodzietnej rodziny, była jedną z czterech córek państwa Michelów. Rodzina mieszkała w Klingenbergu w Niemczech. Dziewczyna była dzieckiem wrażliwym i delikatnym, często też chorowała. We wspomnieniach jej bliskich i przyjaciół jawiła się jednak jako osoba radosna i żartobliwa więc jej wrażliwość i „kruchość” nie była w żadnym wypadku jej wadą.

Opętanie

Krótko przed szesnastymi urodzinami, jesienią 1968 roku z Anneliese zaczyna dziać się coś dziwnego. Czuje, że z jej ciałem dzieją się rzeczy niezależne od niej. Paniczny lęk, niemoc wstania z łóżka, skurcze i przygniatający ją irracjonalny ciężar oraz paniczny strach powodują, że dziewczyna czuje, że „coś” zawładnęło jej ciałem. Wizyta u lekarza neurologa i wnikliwe badania nie dają odpowiedzi co jest przyczyną jej dolegliwości. Gdy sytuacje się powtarzają zostaje skierowana do sanatorium. Pojawiają się wówczas głosy jej koleżanek, które zaobserwowały jak Anneliese się zmienia w trakcie „ataków”. Jej oczy robią się czarne, cała sztywnieje, miewa konwulsje. Sama dziewczyna twierdzi już, że pada ofiarą ataków demonicznych. Choroba na skutek widocznych objawów fizycznych zostaje zakwalifikowana przez lekarzy jako epilepsja. Rozpoczyna się leczenie przy użyciu tradycyjnej farmakologii, w tym bardzo mocnymi środkami psychotropowymi i neurologicznymi (które powodują liczne efekty uboczne). Mimo bardzo złego samopoczucia udaje jej się skończyć szkołę i zdać maturę oraz rozpocząć studia pedagogiczne. Z czasem jednak objawy opętania nasilają się a tym samym narasta autoagresja dziewczyny.

Objawy opętania

Jak objawia się opętanie u Anneliese? Piła swój mocz, żuła węgiel, jadła muchy i pająki, przeklinała w towarzystwie księży, odgryzała głowy martwym ptakom oraz zdarzyło się jej szczekać i wyć jak pies przez kilka dni. Agresywnie reagowała na symbole religijne. Jej szczególną agresję wzbudzały krzyże, figury Maryi, niszczyła różańce i rozlewała święconą wodę. Nie była w stanie uczestniczyć w nabożeństwach. Lewitowała i posiadała nadludzką siłę. Jej głowa obracała się wbrew fizycznym możliwościom ciała człowieka (co w efekcie uniemożliwiało jej spożywanie pokarmów).

Pamiętniki

Anneliese prowadziła zapiski dotyczące swoich przeżyć. Można w nich odnaleźć informacje, które wskazują na przyczynę jej opętania oraz objawienia jakich doświadczała.

Pisała: „Zbawiciel powiedział: Będziesz wiele cierpieć w zastępstwie innych i znosić cierpienia już teraz. Twoje cierpienie, twój smutek i opuszczenie służą mi do tego, by zbawiać dusze”.

Uzasadnieniem jej cierpienia miały być słowa: „Moje krzyże są największymi podarunkami. Wszystko jest podarunkiem mojej wielkiej miłości do ciebie”

Zdając sobie jak bardzo poważny jest jej stan pisała od siebie: „Nigdy bym nie pomyślała, że to jest tak straszne. Ciągle sobie myślałam, że chcę cierpieć także za innych ludzi, żeby nie poszli na wieczne zatracenie, ale nie sądziłam, że jest to aż tak bolesne, tak straszne, tak okropne!”

Jako że była osobą bardzo wierzącą i religijną, w cierpieniach wspierał ją ks. Ernst Alt, jej przewodnik duchowy. Twierdził on, że dziewczyna dobrowolnie zgodziła się na przyjęcie tak wielkiego cierpienia – aby zbawić grzeszników. Wzięła na siebie pokutę za innych ludzi, sama stając do walki z czymś co ją przerosło… Niestety dolegliwości z tym związane jak i skala cierpienia spowodowały, że chciała to zakończyć. Na jej wyraźną prośbę podjęto się egzorcyzmów które miały zakończyć jej męki.

Egzorcyzmy

Zrozpaczeni rodzice widząc co dzieje się z ich dzieckiem, napisali do biskupa prośbę o odprawienie egzorcyzmów. Duchowni, którzy znali sytuację państwa Michelów nie mieli wątpliwości, że mają do czynienia z opętaniem. Po siedmiu latach od pierwszych objawów opętania, biskup wyraził zgodę na odprawienie egzorcyzmów. Podjęło się ich dwóch duchownych: proboszcz Ernst Alt oraz salwatorianin Arnold Renz. Ten drugi był doświadczonym egzorcystą, przeanalizował setki przypadków opętania a także uczestniczył w nich osobiście.

Udało się egzorcystom na początku dowiedzieć, że główny demon, który zawładną Anneliese to Judasz znany z historii innych opętań. Jego domeną było dręczenie przy użyciu Hostii, której opętany przez Judasza nie dał rady połknąć.

Okazało się również, że Judaszowi towarzyszyły inne drugorzędne demony. Bardzo mocno reagowały na wodę święconą, miotały dziewczyną i dawały jej niewyobrażalną siłę. Podczas egzorcyzmów opętaną trzymało trzech dorosłych mężczyzn, a i tak robili to z wielkim trudem. Z ust Anneliese padały przekleństwa, groźby i bluzgi. Duchowni w spokoju modlili się i cierpliwie czekali na ujawnienie się wszystkich demonów. W końcu udało im się dowiedzieć jakie są ich imiona: Lucyfer, Judasz, Kain, Neron, Hitler i Fleischmann. Poznanie kim są zwiększyło szansę na skuteczny egzorcyzm. Rzeczywiście udało się zapanować nad nimi i zmusić je do opuszczenia ciała dziewczyny, wymawiając po kolei ich imiona. Były rozwścieczone, ale musiały się podporządkować duchownym.

Egzorcyzmy za zgodą Anneliese i jej rodziny zostały nagrane i zachowały się do dziś na 52 kasetach magnetofonowych. Słychać na nich straszliwe wrzaski, skowyt, przeraźliwe wycie, pojedyncze słowa wypowiadane z wściekłością.

Ostatni egzorcyzm miał miejsce 30 czerwca 1976 r. w Klingenbergu nad Menem, w czasie którego Anneliese otrzymała rozgrzeszenie od ks. Renza. Zmarła następnej nocy we śnie 1 lipca 1976 roku.

Proces

W związku ze śmiercią Anneliese zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające na podstawie którego zostały postawione zarzuty osobom, które uczestniczyły w egzorcyzmach w tym: rodzicom i duchownym.

Ostatecznie uznano na podstawie przeprowadzonych czynności procesowych, że dziewczyna zmarła w wyniku zagłodzenia a dokładnie, że doprowadzono do jej śmierci wskutek niedbalstwa. Sąd wymierzył oskarżonym karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Kara była wyższa od wnioskowanej przez prokuratora.

Jedną z teorii była teza, że za jej śmierć odpowiadając skutki oboczne leków które zażywała. Warto zauważyć jednak, że Anneliese zrezygnowała z terapii farmakologicznej na długo przed egzorcyzmami więc teoria ta nie miała podstaw.

Środowisko katolickie „odcięło się” od egzorcyzmów przeprowadzonych na Anneliese. Choć wcześniej biskup Josef Stangl wydał zgodę na odprawienie tych egzorcyzmów to po ich odprawieniu wydał dokument, który stwierdzał, że szatan nie istnieje. Warto nadmienić, że tego rodzaju deklaracja przez duchownego jest niezgodna z doktryną Kościoła Katolickiego.

Ekranizacje

Wydarzenia z życia Michel stały się kanwą dla trzech filmów fabularnych: Egzorcyzmy Emily Rose (2005), Requiem (2006), Anneliese: The Exorcist Tapes (2011) oraz filmu dokumentalnego Egzorcyzmy Anneliese Michel (2007). Powstała również książka antropolog Felicitas D. Goodman pod tym samym tytułem.

Niewątpliwie historia Annelise Michel jest historią tragiczną. Mamy tu modelowy przykład walki dobra ze złem. Zakładając jak się zakończyła pozostaje pytanie: kto zwyciężył…?